Obserwatorzy

poniedziałek, 16 września 2013

♚les bonbons: 笨 nana ice cream


Hej! Pokażę Wam na co ostatnio trafiłam: Chińskie lody Ben Nana o smaku i wyglądzie banana! Mają "skórkę" jak prawdziwy owoc, którą należy obrać by dostać się do środka! I jak twierdzi producent, żółta część loda nie topi się ani nie jest trująca, bo jest wykonana z jadalnej galaretki. Yum yum! Azjaci nie przestają zaskakiwać, co?
Fajnie by było znaleźć je u nas. Kto chciałby spróbować?


Autor: o
Etykiety: , ,

17 komentarzy:

  1. Carolyn16 września 2013 15:58

    a my czasem nie mamy takiego samego loda w Polsce? Coś mi się wydaje, że skądś go znam.

    OdpowiedzUsuń
  2. little mangrove16 września 2013 21:00

    aww, jadlabym <3
    przecudny blog, obserwuje *3*

    nothingsacred

    OdpowiedzUsuń
  3. Nana Herondale16 września 2013 21:06

    Przekochane i pysznie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  4. RosieB16 września 2013 21:48

    Widziałam go już wiele razy, bardzo oryginalny pomysł ;) Ale nie było mi dane spróbować... ciekawe, czy smakuje jak prawdziwy banan czy zalatuje chemią, bo to się często zdarza w deserach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. akaneweirdo16 września 2013 22:11

      faktycznie też prawda :) mam nadzieję, że jest jednak w porządku!

      Usuń
  5. Kusonoki Akane18 września 2013 20:39

    Na 100% mamy takiego w Polsce xD Nie jadłam, jakoś tak nie miałam okazji ;p Pozdrawiam
    Akane

    OdpowiedzUsuń
  6. pandaholic-19 września 2013 02:09

    Jadłam takiego u nas w Polsce i nie jest to żadna nowość bo jest już od roku może dwóch u nas. ;) Jest przepyszny !

    http://dorota-nevergiveup.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. akaneweirdo19 września 2013 17:20

      jestem taka nie na bieżąco OTL
      zazdroszczę! :)

      Usuń
    2. pandaholic-19 września 2013 20:43

      Tak powinnaś obejrzeć ale uprzedzam drama ma aż 80 odcinków więc trochę się ciągnie między 64-76 odcinkiem może wkurzać. >< Choć ja to jakoś przetrwałam i wyczekiwałam scen z Laobanem bo o dziwo ta para bardziej przypadła mi do gustu niż nie ogarnięty Jia Hua którego kochałam z początku. :D

      http://dorota-nevergiveup.blogspot.com/

      Usuń
  7. U.22 września 2013 13:32

    Nie widzialam ani tutaj, ani w Polsce. Chyba trzeba bedzie sie za nim rozejrzec. (;

    http://uwazji.blogspot.tw/

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)