Pomijając żenujące gadki Oliviera Janiaka, to było całkiem pięknie. Szczególnie kolekcja Jakuba Pieczarkowskiego, jest cudowna!
Kolekcję pokażę Wam w następnym poście, cholernie mnie do tego ciągnie!
Zdjęcia poniżej (jakość [*]), a po filmy zapraszam tutaj.
ps. Śmieszne uczucie, usłyszeć podczas pokazu piosenkę z Party Monster.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz